Początki
Jednymi z pionierskich krajów we wprowadzaniu czasu letniego były Niemcy, którzy zaczęli go stosować podczas I wojny światowej, a dokładnie 30 kwietnia 1916 roku (powrót do czasu zimowego nastąpił 1 października 1916 r.). Podyktowane to było chęcią zaoszczędzenia węgla używanego do produkcji energii elektrycznej, a jednocześnie bardzo cennego w czasie wojny. Wkrótce zmiany czasu zostały wprowadzone w Wielkiej Brytanii, a następnie w większości krajów europejskich. W Rosji przejście na czas letni wprowadzono w 1917 r. a w Stanach Zjednoczonych w 1918 r.
W Polsce przejścia z czasu zimowego na letni i z powrotem stosowane było okresowo. Wprowadzone w okresie między I a II wojną światową, następnie podczas okupacji hitlerowskiej, a po wojnie w latach 1946 — 1949, 1957 — 1964 oraz od 1977 roku do chwili obecnej.
Obecnie
W 2014 roku zmianę czasu stosuje 79 krajów, przy czym w niektórych z nich zmiany dotyczą tylko wybranych części, np. w Stanach Zjednoczonych. W Europie zmiany czasu dotyczą większości państw z wyjątkiem Islandii oraz Rosji. Jedynym wysoko uprzemysłowionym państwem, które nie wprowadziło czasu letniego, jest Japonia.
http://www.kalendarzswiat.pl/zmiana_czasu/
Odbywająca się dwa razy w roku zmiana czasu ma się przyczynić do efektywniejszego wykorzystania światła dziennego i oszczędności energii, choć opinie co do tych korzyści są podzielone.
Badania zużycia energii elektrycznej w stanie Indiana (USA) wykazały, że po wprowadzeniu czasu letniego rachunki mieszkańców za prąd wzrosły. Z kolei badania prowadzone w Kalifornii dowodzą, że w tym stanie zmiana czasu nie powoduje zmian w zapotrzebowaniu na energię elektryczną.
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/792626,kiedy-zmieniamy-czas-na-letni-2013,id,t.html
Wprowadzenie obowiązkowej zmiany czasu sprawiło również, że od kilku lat więcej za prąd płacą mieszkańcy amerykańskiego stanu Indiana. Wiosną 2006 roku pierwszy raz wszystkie hrabstwa tego stanu musiały przejść na czas letni (wcześniej zmiana czasu obowiązywała tylko w 15 z 92 hrabstw), naukowcy wzięli się więc za porównywanie zużycia energii.
Po trzech latach badań Matthew Kotchen i Laura Grant z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Barbara doszli do wniosku, że co prawda mieszkańcy południowych hrabstw Indiany rzadziej używali światła w mieszkaniach, ale ich rachunki za prąd znacznie wzrosły. Dużo częściej niż wcześniej włączali bowiem klimatyzację.
Rachunki gospodarstw domowych za prąd – zamiast zgodnie z intencjami polityków zmaleć – wzrosły o 9 milionów dolarów rocznie i to przy dużo niższych cenach energii w tym stanie w porównaniu ze średnią w całych Stanach Zjednoczonych. Jeśli do tego doliczyć szacunkowe koszty zwiększonego zanieczyszczenia powietrza, które można obliczać na 1,7 mln – 5,5 mln dolarów – to wprowadzenie obowiązkowej zmiany czasu kosztowało Indianę od ok. 10,7 mln do 14,5 mln dolarów rocznie.
http://www.obserwatorfinansowy.pl/forma/analizy/na-zmianie-czasu-gospodarka-nie-zarabia/
Ekspert PKPP Lewiatan Jeremi Mordasewicz powiedział PAP, że nie spotkał się z żadnymi obliczeniami dotyczącymi tego, ile traci lub zyskuje polska gospodarka z powodu zmiany czasu. „Nie sądzę, żeby to były jakieś wielkie wartości” – powiedział.
http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/741587.html
W przypadku zalet podawane są najczęściej założenia i oczekiwania.
Zatem stosowanie czasu letniego spowoduje oszczędzanie światła, gdyż większość ludzi nie wstaje przed godziną 6 i nie idzie spać o godzinie 19.
(…)
Zakładane oszczędności zmniejszają się w czasie 5 najciemniejszych miesięcy w roku: listopad, grudzień, styczeń, luty, marzec.
http://zmiana-czasu.pl/post/4/zalety-i-wady-stosowania-czasu-letniego
W jakim celu stosuje ten proceder od tylu lat? A może ktoś posiada informację o zyskach ekonomicznych przechodzenia na czas letni?
Wprowadzenie tego zakładało zyski ekonomiczne, natomiast po tylu latach stosowania chyba warto znać wielkość tych oszczędności lub też zrezygnować z tak kłopotliwych i uciążliwych zmian jeśli nie ma korzyści ekonomicznych.
Pingback: Walka z ociepleniem klimatu | Oczami duszy