Zrzeczmy się nałogu

Zrzeczmy się, zrzeczmy się nałogu
Obmierzłego ludziom, Bogu,
Porzućmy nałóg pijaństwa,
Co gubi domy i państwa,

Tępi rozum, duszę szpeci,
Niszczy zdrowie, żądze nieci,
Mądrość pożera i cnotę,
Sprowadza hańbę, sromotę,

Gwałci samo przyrodzenie,
Marnuje czas, dobre mienie,
Śmierć przyspiesza w życia kwiecie
Karę w tym i przyszłym świecie.

Puśćmy się ślady świętymi,
Postanówmy być trzeźwymi;

Trzeźwość wiary, cnoty stróżem,
Nakazana prawem Bożem.

Kro wstrzemięźliwość przyrzeka,
Powinność pełni człowieka,
Z odwagą chrześcijanina
Walczyć sam z sobą zaczyna.

Wstrzemięźliwość wzmocni siły,
Sercu zwróci pokój miły,
Do dzieł szlachetnych pobudzi
W obliczu Boga i ludzi;

Zjedna szacunek i sławę,
Zbawienia ułatwi sprawę,
W niebie wieniec nagotuje,
Gdzie Bóg ze Świętymi króluje.

 

Ze Zbioru pieśni nabożnych katolickich – Bractwo Trzeźwości