Miłość

Trzecią z cnót teologicznych jest miłość. Trzecią, ale to wcale nie znaczy, że mniej ważną niż wiara czy nadzieja. Wszystkie one prezentują stałą zdolność i skłonność woli do czynienia dobrego a unikania złego.
Miłość, jak określa to Pismo święte, jest wieczna. Po naszej śmierci nie mówimy o wierze i nadziei, gdyż poznajemy już Boga i nasze miejsce w wieczności a miłość pozostaje niezmienna. Czym więc jest ta cnota, której nawet śmierć nie może zniweczyć?
Jest to nasza postawa wobec Boga i bliźniego. Miłość więc nie jest uczuciem.
Miłość do Boga polega na wypełnianiu jego przykazań, na czynieniu jego woli ukazanej nam przez Jezusa Chrystusa. „Jeśli mnie kto miłuje, będzie strzegł słów moich, a Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy, i mieszkanie u niego uczynimy. Kto mnie nie miłuje, słów moich nie przestrzega. A słowa, któreście słyszeli, nie są moje, ale tego, który mnie posłał, Ojca.” (J 14,23-24).
Aby realizować miłość do Boga musimy poznawać i zgłębiać nauczanie Jezusa i wciąż odpowiadać na pytanie, jaka jest wola Boga wobec mojej osoby, jakie Bóg ma plany w stosunku do mnie, jakie oczekiwania, co powinienem robić aby wypełnić Jego wolę.
Wsparciem będzie odpowiedź na pytanie jak postąpiłby na moim miejscu Jezus lub Maryja Panna. Żywoty i życiorysy świętych podają nam konkretne przykłady realizowania woli Boga w życiu codziennym. Pomoc w odpowiedzi na te pytania znajdziemy również w rekolekcjach. Realizacją miłości do Boga jest życie zgodne z nauczaniem przekazywanym nam od ponad dwóch tysięcy lat przez Kościół Katolicki.
„Będziesz miłował Pana Boga swego całym sercem swoim, całą swoją duszą i całym swoim umysłem” (Mt 22, 37).
BogojciecMiłość do Boga może mieć różne odcienie. Możemy mówić o miłości życzliwości, o miłości zadowolenia objawiającej się w adoracji Chrystusa w Najświętszym sakramencie, w udziale we Mszy świętej, w czytaniu Pisma świętego czy rozważaniu tajemnic Bożych. Możemy też okazywać Bogu miłość pierwszeństwa poprzez oddawanie Mu zawsze pierwszego miejsca w naszym sercu i naszych wyborach przez pamięć na to, że jest naszym Stwórcą.
Kolejną jest miłość współczucia wyrażająca się chęcią udziału w cierpieniu Jezusa Chrystusa i Jego Matki Bolesnej. Jest to również chęć wynagrodzenia za współczesne zniewagi, obelgi, bluźnierstwa i obojętności. Jest to postawa małego Franciszka z Fatimy: „Bóg jest tak smutny! Jeśli tylko mógłbym go pocieszyć!”.
Natomiast miłość wdzięczności jest odpłacaniem Bogu w szczery i gorliwy sposób za dobro, którym nas stale obdarza, za niezliczone dary, które stają się naszym udziałem, za łaski, jakich doświadczamy przez całe nasze życie na ziemi i za bezmiar Jego miłości.
Miłość pragnienia to dążenie do zjednoczenia z Bogiem dające ludziom pełnię szczęścia. Nasze ludzkie doświadczenia pokazują nam, że nie odnajdujemy szczęścia w ziemskich i materialnych rzeczach. Niedosyt, jaki odczuwamy zaspokaja jedynie Bóg, do którego dążymy.
Zwieńczeniem jest miłość uwielbienia. Jest to doskonała miłość człowieka do Boga. Polega na zatopieniu się w Bogu, na nieustannym adorowaniu Go, na oddaniu Mu swojej duszy. To stan ekstazy opisywany w dziełach chrześcijańskich mistyków jak św. Jan od Krzyża czy święta Teresa od Jezusa. Jest to dar Boga dla duszy, nie można na niego zasłużyć ani się go nauczyć.
„Drugie zaś podobne jest temu: będziesz miłował bliźniego twego, jak samego siebie” (Mt 22,39).
Czym jest miłość bliźniego? synojca
Jest to postawa otwartości na drugiego człowieka, postawa rozpoznawania jego oczekiwań i ich zaspokajanie. Naszym darem dla bliźniego może być czas, jaki mu poświęcimy, rady, jakich mu będziemy udzielali, wsparcie materialne, gotowość do rezygnacji z własnych ambicji, chęć służenia drugiemu w potrzebie. To, co dajemy ma się przyczyniać do rozwoju intelektualnego, moralnego, duchowego, społecznego drugiej osoby, a w konsekwencji do osiągnięcia przez tę osobę zbawienia, czyli pełni doskonałości w niebie.
Miłość do bliźniego jest przeciwieństwem egoizmu. Praktykując tę cnotę przestajemy patrzeć na świat i ludzi poprzez pryzmat swoich korzyści, przyjemności i odczuć.
Wzorem i źródłem postawy miłości do bliźniego jest sam Jezus Chrystus. Przez swoje ziemskie życie i nauczanie pokazał nam jak mamy traktować ludzi, którzy stają na naszej drodze: dobrych i złych, sprzyjających nam i nieżyczliwych, tych, którzy nas kochają i tych, którzy zadają nam ból czy cierpienie.
Pięknym aktem miłości do bliźniego jest przysięga małżeńska. Narzeczeni deklarują i przysięgają sobie miłość, wierność i uczciwość. To przysięga postawy na całe życie. Kapłan błogosławiąc obrączki podkreśla główne elementy tej postawy mówiąc: „Niech ci, którzy będą je nosić, trwają w Twym pokoju, zgadzają się z Twoją wolą, żyją i wzrastają w Twojej miłości i niech się doczekają podeszłego wieku, a poprzez liczne potomstwo niechaj sięgają w daleką przyszłość. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen”.
Miłości do Boga i miłości do bliźniego towarzyszą uczucia. Mogą one nas wspierać i umacniać w praktykowaniu miłości, mogą dostarczać przyjemnych wrażeń, wzruszających przeżyć, wzniosłych momentów i szczęśliwych chwil w naszym życiu. Pojawiają się też uczucia negatywne, mało przyjemne, czasem destrukcyjne: ból, cierpienie, strach, pokusy, poczucie winy czy niskiej wartości, kompleksy. Wszystkie one są ulotne i zmienne i nie mogą służyć do budowania naszej postawy i podejmowania decyzji. Uświadomienie sobie tej prawdy uwalnia nas z życia w niewoli uczuć i emocji na rzecz świadomego życia, w którym uczucia i emocje pełnią służebną rolę wobec przyjętej przez nas postawy.
Cnota miłości kończy opisywanie cnót kardynalnych. Są one wszystkie darami Bożymi. Przyjęcie tych cnót wymaga decyzji rozumu i woli człowieka. Każda z trzech cnót: wiara, nadzieja i miłość przyjęta przez człowieka określa jego postawę w życiu. Praktykowanie tych cnót pozwala nam uporządkować nasze życie, określić hierarchię wartości, którymi chcemy się kierować oraz porządek spraw. Mamy obowiązek rozwijania ich, pogłębiania i doskonalenia się w ich używaniu przez całe życie.

 

PIERWOTNIE TEKST  ZOSTAŁ OPUBLIKOWANY W MIESIĘCZNIKU „MISERICORDIA” SANKTUARIUM MIŁOSIERDZIA BOŻEGO W OŻAROWIE MAZOWIECKIM W MARCU 2011 ROKU.