Kobieta w mundurze

Na początek parę cytatów z informacji publikowanych w Internecie.

W amerykańskiej armii służy blisko 300 tysięcy kobiet. Statystycznie, co trzecia z nich do końca swojej dwuletniej służby zostanie co najmniej raz zgwałcona. Nie przez wrogich partyzantów, lecz kolegów z wojska.

http://bliznyswiata.bloog.pl/id,6290212,title,Brutalne-gwalty-w-amerykanskiej-armii,index.html?smoybbtticaid=612f10

 

„Pamiętam, kiedy u nas w patrolu pojawiła się pierwsza kobieta. Proszę mi wierzyć – na każdej odprawie, gdy naczelnik wyznaczał pary patrolowe, wśród nas była grobowa cisza. Nikt nie chciał się wychylać, aby za karę nie dostać do pary policjantki” – pisał autor listu. Według niego obecność kobiety podczas interwencji przeszkadza w skutecznym przeprowadzeniu akcji, bo unika się wtedy obezwładnienia agresora. Z tego też powodu do niektórych wezwań wysyła się patrol z drugiego końca miasta, byleby tylko uniknąć angażowania zespołów żeńskich i mieszanych.

http://natemat.pl/80365,za-duzo-kobiet-w-policji-na-niektorych-stanowiskach-sie-sprawdzaja-ale-na-ulicy-sa-nieskuteczne

 

Wyniki raportu na temat sprawności fizycznej kobiet w US Marines Corps nie pozostawiają złudzeń. Tylko 3 na 15 kobiet w listopadzie ukończyło test sprawnościowy, podczas gdy wśród mężczyzn odsetek niezdających wynosi 1 proc. żołnierzy. 55 proc. kobiet, zarówno rekrutek jak i czynnych żołnierek, nie potrafi podciągnąć się na drążku 3 razy. Do czasu gdy wejdą nowe przepisy znoszące kilkudziesięcioletni wymóg podciągania się, kobiety muszą być w stanie zawisnąć na drążku z wyprostowanymi nogami przez 70 sekund. Kobiety, aby zaliczyć obóz treningowy i dostać stopień szeregowca, nie muszą się podciągać a przebiec 4800 metrów (3 mile) w 31 minut. Poza tym te w wieku 17-26 lat muszą zaliczyć minimum 50 skłonów.

http://wmeritum.pl/rownouprawnienie-zniszczy-armie-usa/

 

Z tych informacji wyłania się nam jasny przekaz. Kobieta w mundurze ładnie wygląda, ale na pierwszą linię w zupełności się nie nadaje. W policji, wojsku, straży pożarnej kobieta sprawdza się w drugiej linii, na zapleczu. Pierwsza linia, gdzie siła oraz często bezwzględność oraz szafowanie własnym zdrowiem i wystawianiem się często na ryzyko utraty życia jest na porządku dziennym, nie jest dla kobiet. To z natury rzeczy jest sprzeczne z kobiecością, gdyż ona powołana jest do dawania życia, do ochrony życia, do pielęgnowania zdrowia. Wystawianie się kobiet na hazard utraty zdrowia czy też życia jest sprzeczne z ich naturą. Zawód niańki w żłobku nie jest dla mężczyzny gdyż jego natura jest inna. Oczywistym jest, że życie indywidualne, prywatne toczy się trochę innymi drogami. Często jest tak, że w domu kobiety wykonują prace typowo męskie i na odwrót, ale nie jest to zajęcie zawodowe. Chęć dorównania przez kobiety mężczyznom powoduje, że mężczyźni stają się zniewieściali i stawiają sobie samym coraz niższe wymagania. Naturalną koleją rzeczy po feminizmie pojawia się gender. Działania sprzeczne z naturą stają się źródłem różnego rodzaju urazów, zranień i traumatycznych przeżyć, których skutki rzutują nie tylko na życie dziś ale dosięgną one również następnych pokoleń.

  1. Podczas drugiego śniadania w Forcie Stewart, zaznaczając koniec miesiąca walki z przemocą seksualną w siłach zbrojnych Podpułkownik Michael D. Kepner przypomniał swoim żołnierzom ze 188 Brygady Piechoty, że „wszyscy są odpowiedzialni za skończenie z przemocą seksualną wobec kobiet w armii”. Większość żołnierzy słuchających jego przemówienia nie wiedziała, że on sam poddany był zarzutom o przemoc wobec pewnej pani porucznik.
    Wbrew ciągłym skargom od ofiary i innych osób, łańcuch dowodzenia w którym uczestniczył Kepner naruszał zasady Armii i pozwalał mu na zatrzymanie stanowiska zastępcy dowódcy przez co najmniej 8 miesięcy, w czasie kiedy były mu przedstawione zarzuty, po pewnym czasie przyznał się do niektórych zarzutów i odsiaduje teraz wyrok.
    http://www.kresy.pl/wydarzenia,bezpieczenstwo-i-obrona?zobacz/amerykanska-armia-ma-problem-z-przemoca-wobec-kobiet

    Problem jest nadal wydaje mi się, że jest on wprost proporcjonalny do ilości kobiet w wojsku.

  2. Elitarne oddziały Sił Operacji Specjalnych Marynarki USA (SEAL) otworzą swoje podwoje dla kobiet pod warunkiem, że przejdą one wszystkie testy sprawnościowe takie, jak mężczyźni. Dowódcy elitarnej jednostki zapowiedzieli, że nie będzie taryfy ulgowej dla nikogo.

    Read more: http://www.pch24.pl/dowodcy-elitarnej-jednostki-komandosow-seal-nie-obniza-wymagan-dla-kobiet,35511,i.html#ixzz3ZWYgnGQX

    Normalność zaczyna nabierać większego znaczenia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *