Skrupuły

pelczar-1

Św. J. S. Pelczar

Skrupuły są nie tylko cierpieniem, ale i wadą, w skutkach szkodliwą, gdyż odbierają duszy pogodę, wesele, siłę i męstwo, a wtrącają ją w smutek, niepokój, drażliwość, często nawet w zniechęcenie i rozpacz. Jeżeli są gwałtowne i długo trwałe, mogą sprowadzić obłąkanie lub chęć do samobójstwa. One wstrzymują duszę od dobrego, przedstawiając jej widmo grzechu na każdym kroku. Odwracają od ważnych obowiązków, a zajmują drobnostkami, odstraszają od modlitwy i Komunii św., a wiodą do duchowego lenistwa. Ponieważ zaś rodzą błędne sumienie, stają się dlatego źródłem wielu grzechów. Słusznie powiedział uczony Gerson, że sumienie zbyt ciasne i skrupulatne jest nieraz szkodliwsze aniżeli szerokie, bo pierwsze jest drogą bez końca, która jedynie powoduje zmęczenie, a do kresu, to jest do zbawienia nie prowadzi. Dusza chorobliwie skrupulatna nie przynosi ani Bogu chwały, ani ludziom zbudowania, ani sobie szczęścia. Bóg nie ma bowiem upodobania w służbie pełnej zamieszania i trwogi, ludzie gorszą się jej dziwactwem i zrażają się do życia pobożnego, ona sama staje się dla siebie i dla drugich nieznośnym ciężarem, a tylko szatan, który lubi łowić w mętnej wodzie, ma stąd pociechę i korzyść. Trzeba zatem lękać się tej słabości, tym niebezpieczniejszej, że się jej nie widzi. Jak bowiem wariat nie uwierzy nigdy, że jest wariatem, tak dusza skrupulatna nie chcę się zazwyczaj przyznać do swoich skrupułów.

Aby ustrzec się tej słabości, staraj się poznać zakres swoich obowiązków, abyś mógł zawsze rozróżnić, do czego jesteś obowiązany pod grzechem. A co ci jest tylko polecone jako środek do doskonałości. Módl się zatem o światło z góry i o pokój wewnętrzny, a za przewodnika życia miej sumienie prawdziwe i pewne, to jest kierujące się prawem Bożym, i słuchaj zawsze jego głosu. Chociażby sumienie było w błędzie, ale bez twojej winy, i przedstawiało coś mylnie za dobre, co dobrem nie jest, jeżeli idziesz za jego głosem, nie grzeszysz, czynisz bowiem to, co w dobrej wierze za dozwolone uważasz. Przeciwnie, gdyby sumienie przedstawiało coś jako zło, choćby to złem nie było, nie godzi się tego czynić, bo byłoby to złem dla ciebie, a więc czyn twój byłby grzechem.

 

Św. J.S. Pelczar „Życie Duchowe”; str 338 – t2